Sycylia – dolce far niente
Dawno mnie tu na blogu nie było, Ale dla przypomnienia… ja jestem kolekcjonerką wspomnień i widoków, niekoniecznie pamiętam nazwy miejsc, bardziej pamietam emocje, zapachy, smaki. A kwietniowy wyjazd na Sycylię w towarzystwie kilkunastu kobiet, był wydarzeniem magicznym. wspaniały klimat, doskonała zabawa, piękne wspomnienia, prawdziwa uczta dla zmysłów! Zabieram Was tam…